Prezerwatywy smakowe – hit czy kit?

Wśród środków antykoncepcyjnych królują bez wątpienia prezerwatywy. Ich przewaga wynika na pewno z łatwej dostępności (kupimy je nawet w najbliższym spożywczaku), duża skuteczność i łatwość użycia. W przeciwieństwie do innych metod, jak pigułki czy spirala, zapewniają także ochronę przeciwko różnym chorobom i wirusom, przenoszonych w trakcie stosunku. Nic więc dziwnego, że producenci dwoją się i troją, by wymyślić coraz to nowe modele, które przyciągną uwagę klientów. Pewnie nie raz i nie dwa rzuciły Ci się w oczy prezerwatywy smakowe. Czy jest sens je kupować? Po co są smakowe prezerwatywy?

Po co w ogóle wymyślono prezerwatywy smakowe?

Prezerwatywy smakowe mogą być oczywiście używane jak zwykłe, tradycyjne prezerwatywy, jednak ich pierwotne przeznaczenie jest jednak trochę inne. Różne warianty smakowe to idealne urozmaicenie seksu oralnego. Tak, dokładnie — również podczas pieszczenia naszego partnera wyłącznie ustami powinniśmy się zabezpieczać. Szczególnie w sytuacjach, gdy mowa o gorących randkach na jedną noc lub nowych znajomościach. Pozwala to uniknąć wielu chorób wenerycznych jak np. rzeżączka, czy zakażenia wirusem opryszczki lub  HIV. Dodatki smakowe pozwalają także uniknąć nieprzyjemnego posmaku lateksu.No dobrze, skoro wiemy już, po co są smakowe gumki, to czas odpowiedzieć sobie, czy warto się nimi bliżej zainteresować?

Miłość francuska z dodatkiem truskawek lub czekolady

Jednak prezerwatywy smakowe to nie tylko metoda na ochronę przed zarażeniem. Większość par używa ich jako miłe urozmaicenie gry wstępnej. Warto pomyśleć o prezerwatywach smakowych, jeśli nasza partnerka czy partner mają opory przed seksem oralnym ze względu na smak lub zapach naszych okolic intymnych. Kondom smakowy może przekonać ją lub jego do spróbowania miłości w wydaniu francuskim.

Nie ma także problemu z użyciem potem smakowej prezerwatywy w tradycyjny sposób, jeśli tylko nie została tylko uszkodzona. Nie nadają się jednak do seksu analnego — są zbyt cienkie.

Smakowe prezerwatywy — czy to naprawdę działa?

No dobrze, skoro wiemy już, po co są smakowe gumki, to czas odpowiedzieć sobie, czy warto się nimi bliżej zainteresować?

Smaków do wyboru mamy naprawdę wiele, dlatego każdy znajdzie coś dla siebie: istnieją prezerwatywy o smaku czekolady, truskawek, bananów, wanilii, mięty, coli, a nawet gumy balonowej. Jako produkty przeznaczone do użytku wewnętrzne są dla nas bezpieczne i nie powinny powodować żadnych skutków ubocznych. A co z wrażeniami podczas degustacji? Tańsze prezerwatywy smakowe mogą niestety pozostawiać chemiczny posmak na języku. Najlepiej zdać na sprawdzone marki i oczywiście testować, aż znajdziemy swój ulubiony rodzaj.